Do tej pory na Słowacji obowiązywała tradycyjna zasada zakazu sprzedaży alkoholu osobom poniżej 18 roku życia w sklepach, barach i restauracjach.

Niedawno słowacki rząd przyjął nową, restrykcyjną ustawę antyalkoholową, która w kontrowersyjny sposób ma zapobiegać pijaństwu nieletnich obywateli.
 

Według nowego prawa niepełnoletni nie mogą spożywać alkoholu w miejscach publicznych i prywatnych, a w miejscach, w których się go podaje, np. w barach czy dyskotekach, osoby do 15 roku życia mogą przebywać po godzinie 21:00 wyłącznie w towarzystwie dorosłych - rodziców bądź opiekunów.
 

Odpowiedzielnością za przestrzeganie powyższych przepisów obarczono kelnerów i innych pracowników lokali sprzedających napoje alkoholowe. Po godzinie 21:00 miejsca te kontrolowane są dodatkowo przez policjantów i przedstawicieli samorządów.
 

Zwiększona kontrola obejmuje także słowackie szkoły, gdzie w przypadku stwierdzenia używania alkoholu przez uczniów, nauczyciele mają obowiązek poinformować o tym samorząd, który ukarze rodziców karą grzywny w wysokości 33 euro.
 

Tyle samo zapłacą rodzice dziecka, które po godzinie 21:00 zostanie zatrzymane przez policję w lokalu, wktórym pije się alkohol nawet wtedy, jeśli będzie ono całkowicie trzeźwe.

Kształt nowej ustawy jest odpowiedzią polityków na liczne apele rodziców, zaniepokojonych widokiem pijanych do nieprzytomności młodych ludzi na ulicach słowackich miast.
 

Część obywaleli tego państwa protestuje przeciwko takiemu rozwiązaniu twierdząc, że nowe przepisy doprowadzą jedynie do organizowania nielegalnych prywatek w domach.