Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Na wrocławskim i poznańskim rynku pojawiły się nowe odmiany dopalaczy, tym razem występujące jako... środki do konserwacji komputerów.
Chodzi o dwa specyfiki - jeden o nazwie "Śruba", sprzedawanej jako pochłaniacz wilgoci do komputerów stacjonarnych i drugi o nazwie "Kapsel" – występujący pod postacią preparatu do czyszczenia obudowy pecetów i laptopów. Pierwszy kosztuje 30, a drugi 46 złotych.
Środki te są dodawane do tytoniu i palone w postaci odurzających skrętów.
Na prośbę Gazety Wrocławskiej oba specyfiki zostały przebadane przez ekspertów z Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu. Okazało się, że zawierają odurzającą substancję - etylokatynon. Wywołuje ona silne pobudzenie układu nerwowego, euforię, podniecenie, halucynację oraz rozszerzenie źrenic. Jej zażycie skutkuje także wzrostem temperatury ciała i napadami agresji, a także powoduje nudności, wymioty oraz zaburzenia psychiatryczne.
Etylokatynon nie znajduje się w wykazie zakazanych substancji odurzających i jest prduktem legalnym. Ekcperci tłumaczą jednak, że po zażyciu związek ten przekształca się w organizmie człowieka w katynon, który już widnieje w spisie substancji zakazanych.
"Kapsel" i Śruba" sprzedawane są oficjalnie np. w poznańskim punkcie działającym jako Speed Soft Sklep Komputerowy. Eksperci ostrzegają, że substancje te mogą być groźne dla organizmu.
Miejmy nadzieję, że środki te zostaną zdelegalizowane zanim dotrą również do pozostałych regionów naszego kraju.