Szwedzki koncern odzieżowy H&M, cieszący się ogromną popularnością w wielu krajach zaliczył wpadkę podczas kampanii reklamującej stroje kąpielowe.






Reklamowe zdjęcia brazylijskiej modelki Isabeli Fontany w zostały mocno wyretuszowane. Idealne, bardzo opalone ciało modelki wywołało sporo kontrowersji i protestów, np. organizacji walczących z rakiem skóry.






W Hamburgu na prezentujących kolekcję strojów kąpielowych billboardach anonimowy mężczyzna dokleił zdjęcia pasków narzędzi z programu graficznego Photoshop, protestując w ten sposób przeciwko modyfikacjom.






Skrytykowane billboardy obecne są także w wielu polskich miastach.






Szwedzki koncern szybko zareagował i wydał publiczne oświadczenie: "Przepraszamy wszystkich, który poczuli się oburzeni naszą ostatnią kampanią reklamująca stroje kąpielowe. Nie było naszym zamiarem propagowanie takiego, a nie innego ideału urody ani nakłanianie niebezpiecznych zachowań, tylko pokazanie najnowszej kolekcji letniej. Wzięliśmy sobie do serca krytyczne uwagi i zamierzamy brać takie względy pod uwagę przy planowaniu kolejnych kampanii reklamowych."

Nie da się nie zauważyć, że to tylko jeden z wielu przypadków promowania nienaturalnie opalonej czy skrajnie szczupłej sylwetki. Media są ich pełne, a niestety większość z nich nie spotyka się z tak widoczną krytyką.