Jeśli w okolicy Bożego Narodzenia doskwiera ci katar czy kaszel, wcale nie muszą być obe objawem przeziębienia. Zdaniem amerykańskich naukowców winę za takie dolegliwości może ponosić świąteczne drzewko...







Badacze zaobserwowali, że w okolicy zimowych świąt wzrasta liczba zachorowań związanych z układem oddechowym. Przeprowadzili analizę wycinków z 28 drzewek - okazało się, że znajdowało się w nich aż 53 rodzajów pleśni, z czego 70% może powodować takie objawy, jak: podrażnienia nosa, łzawienie oczu, kaszel, duszności, bóle w klatce piersiowej, bóle zatok, osłabienie, uczucie zmęczenia czy zaburzenia snu.







Amerykanie stwierdzili, że niektóre z tych mikroorganizmów mogą nawet prowadzić do długotrwałych chorób dróg oddechowych - zapalenia oskrzeli czy płuc.






Obecność pleśni na choinkach w ich naturalnych warunkach, czyli np. w lesie jest normą, jednak w zamkniętych pomiszczeniach jej ilość wzrasta aż czterokrotnie.






Czy w świetle tych doniesień zrezygnujemy z niepowtarzalnego klimatu, jaki stwarza żywe, pięknie przystrojone świąteczne drzewko? Decyzja należy do Was, sztuczna choinka albo nieprzyjemne dolegliwości...