Wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego w USA przez Instytut Gallupa ujawniły, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba zwolenników legalizacji marihuany wzrosła o 4% i osiągnęła najwyższy wynik w historii.






Przeciw legalizacji tej używki opowiedziało się tylko 46% Amerykanów. Dla porównania, w 1969 roku, gdy po raz pierwszy przeprowadzono takie badania, za legalizacją opowiadało się tylko 12%, a przeciwnych było 84% badanych.






Jak się okazuje, legalizacja marihuany ma szczególne poparcie wśród Amerykanów o lewicowych poglądach oraz osób w przedziale wiekowym od 18 do 29 lat. Najmniej zwolenników takiego rozwiązania znalazło się wśród osób powyżej 65 roku życia i konserwatystów.






Taka presja ze strony społeczeństwa w kierunku legalizacji marihuany może sprawić, że narodowe prawo uwzględni sugestię ogółu i dostosuje je do jego oczekiwań.






Do tej pory w USA 16 stanów oraz Dystrykt Kolumbii zalegalizowały produkcję i konsumpcję marihuany do celów leczniczych. Ponadto w czternastu stanach posiadanie niewielkich ilości konopi nie jest karane. Ostatnio Kalifornia zdecydowanie odrzuciła w referendum pełną legalizację konsumpcji, uprawy i handlu marihuaną.