Nauowcy już od dawna podejrzewali, iż  nadużywanie alkoholu może mieć zły wpływ na kości i zwiększać zagrożenie osteoporozą. Badaczom z Loyola University udał się znaleźć  wyjaśnienie tej zależności. Okazało się, że zarówno regularne picie, jak i jednorazowe, okazyjne upijanie się zakłóca aktywność genów odpowiedzialnych za zdrowie kości.

Alkohol zmienia aktywność niektórych genów odpowiedzialnych za prawidłowy metabolizm tkanki kostnej i masę kości. 

Dodatkową przyczyną negatywnego wpływu napojów procentowych na kości jest także to, że osoby spożywające je w dużych ilościach nie dostarczają sobie wystarczających ilości wapnia. Alkohol wypłukuje ponadto ten minerał z organizmu, co również zwiększa ryzyko wystąpienia niedoborów.

Najnowsze odkrycie naukowców z Loyola University może okazać się krokiem w kierunku opracowania nowych leków minimalizujących niekorzystny wpływ alkoholu na tkankę kostną. Mogą być one pomocne nie tylko dla osobób nadużywających alkohol, ale także dla tych, które nie piją dużo, ale są bardziej narażone na osteoporozę.