Grupa badawcza CBOS przeprowadziła ostatnio badanie dotyczące stopnia uzależnienia Polaków od hazardu. O zwyczaje związane z grami zapytano aż 3 tysiące dorosłych Polaków w dniach 9-28 lutego br., na zlecenie Fundacji Milion Marzeń. Organizacja została powołana przez Totalizator Sportowy m.in. w celu profilaktyki uzależnienia od hazardu.





Okazało się, że Polacy lubią grać na pieniądze. W 2010 roku w tego typu grach wzięła udział co druga dorosła osoba. Około 4% Polaków jest uzależnionych od hazardu.





Ulubionymi grami Polaków są te liczbowe, np. Lotto, Multi Multi - taką opcję wybrało aż 40,5% ankietowanych. Po 11% preferowało zdrapki, loterie oraz konkursy sms-owe. Na automatach z tzw. niskimi wygranymi grało 3,4% badanych.





Ta ostatnia forma hazardu stwarza największy poziom ryzyka uzależnienia - wysoki poziom ryzyka dotyczy prawie 40% graczy, a niski - 36,8%.





Aż 95,5% ankietowanych ma świadomość, że można uzależnić się od gier na pieniądze, jednak zdecydowana większość badanych (82,8%) nie ma w swoim otoczeniu osoby, która borykałaby się z tym problemem.





W opinii 58% Polaków najbardziej uzależniające są automaty, a według 28% - gry liczbowe.





Co skłania nas do grania? Po pierwsze, jest to chęć zasilenia domowego budżetu (to główna przeslanka 35,3% osób). Ponadto mamy nadzieję na dużą wygraną (prawie 30%) lub potrzebujemy pieniędzy na jakiś "ekstra" wydatek (prawie 23%).





A jakie są zagrożenia wynikające z gier hazardowych? To nie tylko wydatki i straty finansowe, ale też ryzyko uzależnienia, które może wręcz dewastować emocjonalne i materialne życie człowieka i jego rodziny.