Test wykrywający pigułkę gwałtu
dodano: Poniedziałek, 3 Marzec 2008, 12:33:16
Coraz częściej słyszy się o tzw. pigułce gwałtu, środku, który służy do oszałamiania upatrzonych osób, w celu dokonania gwałtu, kradzieży lub innego przestępstwa. Na polskim rynku dostępny jest już łatwy w użyciu i poręczny test wykrywający obecność pigułki gwałtu w napoju. Wystarczy jedna jego kropla, by jednoznacznie stwierdzić obecność w nim tej substancji.
Najpowszechniejszą formą pigułki gwałtu jest tzw. GHB (gamma-hydroksymaślan) - bezbarwny, bezzapachowy i praktycznie nieposiadający smaku środek, najczęściej występujący w postaci płynu, proszku, tabletek lub granulatu. Podany w małych ilościach wywołuje stan podobny do upojenia alkoholowego. Osłabia czujność, osoba pod jego wpływem staje się uległa. Po zaaplikowaniu większej dawki pojawia się uczucie oszołomienia, występują zawroty głowy, zaburzenia równowagi, problemy z logicznym i wyraźnym mówieniem. Jednocześnie wprawiają osobę pod jej wpływem w stan nieświadomości oraz powodują zanik pamięci, przy zachowaniu przytomności. Sprawia ona wrażenie będącej pod silnym wpływem alkoholu, dlatego bardzo łatwo jest wyprowadzić ją z lokalu pod pozorem udzielenia pomocy.
Najczęstszymi ofiarami takiego działania są młode kobiety, które, nieświadome zagrożenia zostawiają bez opieki swoje drinki.
Test można nabyć w salonikach prasowych, a już niebawem będzie on dostępny w klubach i dyskotekach. Ograniczy to z pewnością skalę zjawiska.
Wielkości karty kredytowej test umożliwia wykrycie narkotyku w alkoholu, wodzie lub soku, jednak nie nadaje się do testowania napojów o ciemnym zabarwieniu. Na pole testowe nanosi się kroplę płynu, a po minucie zmienia się jego kolor: zielony jest sygnałem, że napój zawiera narkotyk.
Firma wprowadzająca produkt na rynek, znany producent prezerwatyw, zapowiada też przeprowadzenie kampanii społecznej promującej sam test oraz rozwagę podczas zabawy. Będzie ona równocześnie działała jako „straszak” na potencjalnych gwałcicieli.