Dziś życie palaczy stało się o wiele trudniejsze - w życie weszła nowelizacja ustawy antynikotynowej, rozszerzająca listę miejsc, w których nie wolno palić. Nałogowcy (w Polsce jest ich około 9 milionów) powinni zapoznać się z nowymi restrykcjami, gdyż nieprzestrzeganie ich grozi karą grzywny wynoszącą nawet 500 złotych.







Według badań z 2009 roku około 34% Polaków (5,2 miliony) i 21% Polek (3,5 miliony) codziennie pali tytoń. Dużym problemem jest także bierne palenie - aż 44% Polaków narażonych jest na nie we własnym domu, a 34% - w zakładzie pracy. Aż 88% niepalących narażanych jest na dym tytoniowy w barach, pubach i klubach nocnych, a 51% w restauracjach i kawiarniach.








Czy nowelizacja ustawy antynikotynowej uwolni od dymu płuca osób niepalących? Czy część palaczy z powodu niedogodności zdecyduje się na zerwanie z nałogiem? Wydaje się, że tak, ale czas pokaże, czy nowe przepisy będą faktycznie przestrzegane.








Przypominamy, że zakaz palenia od dziś dotyczy:





- lokali gastronomiczno-rozrywkowych

- ogólnodostępnych miejsc przeznaczonych do zabaw dla dzieci

- przedszkoli, szkół, uczelni wyższych

- środków pasażerskiego transportu publicznego

- przystanków komunikacji miejskiej

- zakładów opieki zdrowotnej

- obiektów sportowych

- pomieszczeń zakładów pracy

- pomieszczeń obiektów kultury i wypoczynku