Obiady w amerykańskich szkołach, będące częścią rządowego programu National School Lunch Program, ponoszą odpowiedzialność za otyłość dzieci.








Okazuje się, że uczniowie tych placówek mają większe skłonności do nadwagi. Co ciekawe jednak, dzieci, które jedzą w szkole zarówno śniadania, jak i obiady sponsorowane przez rząd federalny średnio ważą mniej od tych, które spożywają wyłącznie obiady lub nie uczestniczą w programie w ogóle.









Dietetycy są zgodni co do tego, że jedzenie śniadań powinno być podstawą zdrowego stylu życia i odżywaniania. Zdaniem wielu z nich - jakiekolwiek śniadanie jest lepsze niż żadne...










National School Lunch Program nadzorowany jest przez amerykańskie Ministerstwo Rolnictwa, które pokrywa część jego kosztów, a także przeznacza na jego rzecz nadwyżki z rolnictwa. Nie wypracowano jednak żadnych standardów określających zawartość stołówkowych menu - poszczególne szkoły same wybierają konkretną żywność.









Wspomniany rządowy program dostarcza obiady dla około 30 milionów dzieci ze 100 tysięcy publicznych i prywatnych szkół typu non-profit. Z kolei School Breakfast Program realizowany jest w ponad 80 tysiącach szkół i dociera do około 10 milionów dzieci.

Wyniki badań, przeprowadzonych między 1971 a 1974 rokiem, a następnie powtórzone w latach 2003-2004 ujawniają błyskawiczny rozwój epidemii nadwagi i otyłości wśród amerykańskich dzieci.









Występowanie nadwagi wśród dzieci w wieku od 2 do 5 lat wzrosło z 5 do 13,9%, u młodzieży szkolnej w wieku od 6 do 11 lat - z 4 do 18,8%, natomiast wśród dzieci w wieku od 12 do 19 lat - z 6,1 do 17,4%.