Każda godzina spędzona przed telewizorem zwiększa ryzyko zgonu w wyniku choroby serca o 7%... - do takich wniosków doszli naukowcy z brytyjskiego Medical Research Council (MRC), którzy przez 10 lat obserwowali 13,197 osób w wieku od 45 do 79 lat. Z eksperymentu wykluczono te osoby, które wcześniej przeżyły udar mózgu, zawał serca czy cierpiały na raka.











W ciągu tego czasu w wyniku chorób serca zmarły 373 osoby. Autorzy badania obliczyli, że 8% z nich, czyli 30 osób mogłoby dalej żyć, gdyby odpowiednio wcześniej ograniczyły czas spędzany przed telewizorem. Typowy Brytyjczyk na oglądanie programów telewizyjnych poświęca aż 4 godziny dziennie, podczas gdy bezpieczne dla zdrowia jest wykonywanie tej czynności najwyżej przez godzinę każdego dnia.











Każdego roku w wyniku chorób serca w Wielkiej Brytanii umiera 193 tysięcy osób, co stanowi 1/3 wszystkich zgonów. Analiza wpływu oglądania telewizji na śmiertelność z tego powodu wykazała, jak duże znaczenia na kondycję tego narządu ma styl życia.










W celu zminimalizowania ryzyka wystąpienia chorób serca naukowcy zalecają zastąpienie siedzenia przed telewizorem aktywnością fizyczną przez co najmniej 30 minut dziennie.










Brytyjscy specjaliści zamierzają sprawdzić też, czy inne "siedzące" czynności, takie jak spędzanie czasu przy komputerze lub w samochodzie, przynoszą podobne rezultaty.