Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Amerykańska organizacja konsumencka Center for Science in the Public Interest (CSPI) zamierza pozwać sieć restauracji McDonald's za nieuczciwe i podstępne jej zdaniem sposoby przyciągania najmłodszych klientów.
Chodzi o dołączanie do zestawów Happy Meal zabawek wabiących dzieci, które nie rozumieją jeszcze reguł reklamy.
Zdaniem przedstawicieli organizacji tego rodzaju praktyki naruszają prawa konsumenta w stanach Kalifornia, Teksas, New Jersey i Massachusetts. Zagrozili, że jeśli sieć nie przestanie dodawać zabawek do zestawów dla dzieci w ciągu 30 dni, skierują sprawę do sądu.
W opinii rzecznika restauracji McDonald's, Williama Whitmana, zabawki są jedynie częścią zabawy i zachętą do rodzinnego spędzania czasu na wspólnych posiłkach w McDonald's. Trudno się z tym nie zgodzić, jednak sporną kwestią pozostaje jakość tych posiłków i sytuacja kształtowania niezdrowych nawyków żywieniowych już od najmłodszych lat...
Najnowsze badania amerykańskich naukowców z Uniwersytetu Yale, nadzorowane przez dr Christinę Roberto wykazały, że dzieci w wieku od 4 do 6 lat najchętniej wybierają przekąski w opakowaniach, na których widnieją popularne postaci z kreskówek. Z kolei umieszczenie na opakowaniu np. marchewki wywołuje już efekt przeciwny... W ramachj eksperymentu poczęstowano dzieci identycznymi przekąskami różniącymi się jedynie opakowaniem. okazało się, że produkty umieszczone w opakowaniu nawiązującym do kreskówki smakowały im znacznie bardziej.
Poszczególne zestawy Happy Meal zawierają od 450 do 700 kalorii, czyli około 1/3 rekomendowanego dziennego spożycia kalorii przez dzieci w wieku od 4 do 8 lat. Zdaniem orgamizacji CSPI, takie tanie i wysokokaloryczne posiłki, do których kupna zachęcają dodatkowo atrakcyjne gratisy w postaci zabawki, są jednym z głównych czynników przyczyniających się do epidemii otyłości wśród najmłodszych. Stowarzyszenie chce, by sieć restauracji wycofała się z praktyki dodawania ich do posiłków przeznaczonych dla dzieci. Jeśli ich apel pozostanie bez odzewu ze strony McDonald's, rozstrzygnięcie sprawy odbędzie się drogą sądową.
To nie pierwsza taka inicjatywa CSPI - z obawy o zdrowie Amerykanów organizacja już wcześniej pozwała inną sieć fast foodów - KFC za wysoką zawartość niezdrowych tłuszczów trans w serwowanych przez nią posiłkach.