Amerykański koncern farmaceutyczny Pfilzer wynalazł tabletkę, która być może okaże się skutecznym lekiem wspomagającym walkę z nałogiem.

Pigułka blokuje receptory stresu CRF1 oraz eliminuje uczucie przyjemności z wykonywania czynności, od której dana osoba jest uzależniona. 

Zespół naukowców z Oregon Health and Science University pod kierownictwem doktor Tamary Phillips sprawdzili działanie tabletki na myszach. Wykazali, iż substancje w niej zawarte wiążą się z receptorami CRF1 i w ten sposób blokują działanie hormonu uwalnianego np. wskutek spożycia alkoholu i wywołującego uczucie przyjemności.

Zażycie tabletki powoduje mniejszą ochotę na kolejną porcję substancji, od ktorej jest się uzależnionym. Efekt utrzymuje się około godziny, co wydaje się być wystarczającym czasem, gdyż np. euforia alkoholowa pojawia się w 15-30 minutach po wypiciu pierwszego drinka. Jej brak eliminuje chęć sięgania po kolejne.

Pigulka, blokując doświadczanie zadowolenia, ale pozostawia szereg innych przypadłości związanych z trwaniem w nałogu takich jak kac, zaburzenia mowy czy równowagi.