Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Najnowsze badania amerykańskich naukowców potwierdziły tezę mówiącą, że sama dieta nie wystarczy, by znacznie zrzucić na wadze. Nie da się zgubić zbyt wielu zbędnych kilogramów jedynie poprzez ograniczenie kaloryczności diety. Jest to związane z naturalnym mechanizmem wyrównawczym, który sprawia, że organizm automatycznie zmniejsza aktywność fizyczną w odpowiedzi na mniejsze dostawy energii.
By osiągnąć ten cel, odpowiednią dietę należy połączyć z ćwiczeniami fizycznymi.
Dr Judy Cameron z Oregon Health and Science University w Portland wraz z zespołem przeprowadziła badania na 18 małpach, które przez wiele lat były na tłustej, wysokokalorycznej diecie. Po pewnym czasie obniżono kaloryczność ich posiłkw o 30%. Część zwierząt wytrenowano tak, by codziennie przez godzinę chodziły na bieżni. Przez kolejny miesiąc sprawdzano ich masę ciała oraz monitorowano poziom aktywności fizycznej.
Po upływie miesiąca okazało się, że nie ćwiczące małpy nie straciły w istotny sposób na wadze, zaobserwowano jednak wyraźną zmianę w ich aktywności fizycznej. Wkrótce po rozpoczęciu uboższej w kalorie diety, naturalny poziom aktywności małp zaczął spadać. Gdy w kolejnym miesiącu ograniczono im kalorie jeszcze bardziej, poziom aktywności znowu się obniżył. Tymczasem zwierzęta ćwiczące na bieżni, mimo że były na zwykłej diecie, wyraźnie straciły na wadze.
Wyniki eksperymenu świadczą o tym, że organizm ssaków posiada naturalny mechanizm wyrównawczy, który zaczyna oszczędzać energię w odpowiedzi na ograniczenie kalorii. Mechanizm ten pozwala przetrwać w okresach głodu, ale też w dużym stopniu odpowiada za współczesną epidemię otyłości na świecie. Obecnie mieszkańcy większości krajów bardzo często przejadają się z powodu łatwego dostępu do kalorycznej żywności.