Ankieta

Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?

14%
zdecydowanie tak
8%
raczej tak
14%
nie wiem
15%
raczej nie
49%
zdecydowanie nie

Pomysł refundowanej nikotynowej terapii zastępczej dla przyszłych mam

dodano: Czwartek, 11 Marzec 2010, 10:49:28

Szacuje się, że około 20% kobiet będących w ciąży nie rezygnuje ze swoich uzależnień i ukrywa je przed otoczeniem. To niepokojące zjawisko, ponieważ konsekwencje systematycznego podtruwania płodu np. nikotyną może poważnie zaszkodzić dziecku i rzutować na całe jego życie.










Część przyszłych matek nie potrafi zrezygnować z nałogu dla dobra dziecka, a wiele z nich ze wstydu nie przyznaje się do uzależnienia. Główny inspektor sanitarny chce, by ciężarnym kobietom, które nie potrafią rzucić palenia, lekarze mogli zapisywać refundowane plastry, gumy i inhalatory nikotynozastępcze. Specjaliści krytykują takie rozwiązanie i proponują w zamian przeprowadzenie skutecznego programu edukacyjnego uświadamiającego, jak bardzo palenie, także bierne, może zaszkodzić dziecku.










Główny Inspektor Sanitarny zbadał problem palenia w ciąży, przepytując 3280 kobiet tuż po urodzeniu dziecka. Na tej podstawie powstało opracowanie "Zachowania zdrowotne kobiet w ciąży", zalecające Ministerstwu Zdrowia wprowadzenie innowacyjnych rozwiązań wzorowanych na doświadczeniach francuskich - terapii nikotynozastępczej. Refundowany substytut uzależniającej nikotyny byłby dostępny dla kobiet w ciąży, i tych, które dopiero planują poczęcie, a także ich partnerom. Od niedawna taki system funkcjonuje we Francji, zyskuje też coraz więcej zwolenników wśród ginekologów z innych europejskich państw.










Za takim rozwiązaniem przemawia fakt, że profesjonalnie przeprowadzona kuracja pod kontrolą lekarską pozwala, by po trzech miesiącach odwyku przyszłe matki całkowicie pozbyły się nałogu. Część lekarzy pierwszego kontaktu już teraz zaleca swoim palącym pacjentkom planującym ciążę różnego typu preparaty nikotynozastepcze. Należy jednak pamiętać, że w przypadku niektórych ciąża jest przeciwwskazaniem do ich podawania.











Pomysł refundowanej nikotynowej terapii zastępczej dla przyszłych mam budzi wiele kontrowersji. Zanim zostanie wcielony w życie, musi zostać zaopiniowany przez radę naukową działającą przy ministrze zdrowia.











Co grozi dziecku, którego matka pali w okresie ciąży?

 

 

 


 

 

W chwilę po zapaleniu papierosa następuje silny skurcz naczyń łożyska, przepływ krwi drastycznie się zmniejsza, a w efekcie płód jest niedotleniony i niedożywiony. Tlenek węgla zawarty w dymie papierosowym blokuje zdolność krwi do transportowania tlenu, dlatego dziecko przebywa w "zadymionym kokonie", w którym dusi się i krztusi, a jego serce bije szybciej. Taki płód nie rozwija się prawidłowo, dziecko palaczki najczęściej rodzi się dużo mniejsze niż jego rówieśnicy. Najczęściej waga takich dzieci nie przekracza 2,5 kg, a nawet jeśli rodzą się one z prawidłową masą, to w późniejszym okresie nie rozwijają się prawidłowo, mogą być nadpobudliwe, mieć obniżoną odporność i zwiększoną skłonność do reakcji alergicznych.

 

 

 


 



Pozostałe konsekwencje palenia podczas ciąży to: przedwczesny poród, przodujące łożysko, krwotoki, zgon okołoporodowy na skutek niewydolności łożyska oraz wyższe prawdopodobieństwo wystąpienia tzw. śmierci łóżeczkowej.
 

 

 

 

 


Ponadto potomstwo palących kobiet w dorosłym życiu chętniej niż inni sięgnie po papierosy.
 

 

 

 

 



Należy pamiętać, że bierne palenie jest tak samo groźne jak czynne, dlatego przyszłe mamy powinny unikać też zadymionych pomieszczeń.

1678 / 3125
Copyright © 2008-2024 Narkotyki.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kliknij tutaj aby skontaktować się z administratorem.