Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Zielonogórska policja już niedługo otrzyma urządzenie, które pozwoli na łatwą identyfikację kierowców prowadzących pod wpływem narkotyków.
DrugTest 5000 to niewielkie, ważące 4,5 kilograma przenośne laboratorium, którym dysponuje obecnie zaledwie kilka polskich komend. Urządzenie pozwala na szybkie i dokładne zbadanie kierowcy na obecność środków psychoaktywnych, m.in. kokainy, opiatów, amfetaminy czy marihuany w ślinie.
Badanie trwa zalwdwie około 10 minut - tyle czasu musi upłynąć od pobrania próbki śliny podejrzanego do wyświetlenia wyniku na monitorze. Na podobnej zasadzie działają jednorazowe narkotesty używane już przez zielonogórską drogówkę, jednak nowe urządzenie zostało udoskonalone. Wyniki badania wykonanego za pomocą starego narkotestera należało potwierdzić najpierw badaniem moczu a później krwi, co znacznie wydłużało czas interwencji. DrugTest 5000 to urządzenie wielokrotnego użytku, dzięki czemu jest też znacznie tańsze.
Nowy narkotester jest bardzo prosty w użyciu i wykrywa nawet bardzo małe ilości narkotyków. Bez problemu można zabrać je do samochodu, a jedno ładowanie wystarczy na przeprowadzenie około 10 testów. Istnieje również możliwość wydrukowania wyniku badania, które w innych europejskich krajach, np. w Niemczech jest traktowane jako wartościowy materiał dowodowy w sądzie. W Polsce należy jeszcze potwierdzić je badaniem krwi.
Policja ma nadzieję, że narkotester poprawi wykrywalność kierowców prowadzących po zażyciu narkotyków. Niestety ich liczba z roku na rok jest większa - w 2008 roku zielonogórska drogówka zatrzymała 63 kierowców prowadzących pod wpływem działania nielegalnych substancji psychoaktywnych, a do połowy października bieżącego roku było ich już 70.
DrugTest 5000 kosztuje 11 tysięcy zł, jednak za 300 kaset testowych, służących do pobrania śliny, trzeba dodatkowo zapłacić 26 tysięcy zł. Urządzenie zostanie sfinansowane z przyszłorocznego budżetu miasta, Władze Zielonej Góry planują także przeprowadzenie miejskiego programu antynarkotykowego, w który mają się zaangażować policjanci i specjaliści z Lubuskiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień i Współuzależnień (LOPiT).